środa, 7 lipca 2010

Oleśnicki klimat sprzyja seniorom

Podobno ciężko dostać się na Uniwersytet Trzeciego Wieku, ale gdy kandydat zostanie już słuchaczem, dzień zwykle ma wypełniony zajęciami od rana do wieczora. Nic dziwnego, że w czasie wakacji czegoś brakuje.

Dzisiaj widziałem na Placu Zwycięstwa taki piękny obrazek:



Nie mam pojęcia, czy ten pan ma cokolwiek wspólnego z UTW. Na rolkach radził sobie świetnie i budził podziw oraz szczere uśmiechy na twarzach przechodniów. Dotyczy to również młodych-gniewnych, obsiadujących ławki i skubiących słonecznik. Nie drwinę czy pogardę, ale początkowo zdziwienie, następnie autentyczny szacunek. Naprawdę jeździł swobodnie i pewnie. Za pięćdziesiąt lat też bym tak chciał...

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

Ależ historia!Na "zachodzie" widywałem juz różne cuda, ale dziadka na rolkach w Olesnicy jeszcze nie. Pogratulowac temu panu, wielu młodym już nic sie nie chce, a tu widać, że aktywność przede wszystkim. I tak trzymać. A pan to się rozstaje czasem z aparatem?

Michał Skrzypek pisze...

Owszem, źle się z nim sypia ;-)
Pozdrawiam, Michał.